niedziela, 12 maja 2019

Spitfire Mk IX - uczciwy rzemieślnik




Wraz z biegiem wojny zmieniał się pożądany profil samolotu myśliwskiego. Oczekiwanie doskonałej zwrotności i możliwości walki kołowej ustąpiło miejsca walce dynamicznej w pionie. Wraz ze wzrostem mocy silnika zwiększyło się również uzbrojenie ofensywne.
Dobrym przykładem ewolucji myśliwca jest Supermarine Spitfire.

Pierwszy model Mk II z okresu Bitwy o Anglię to samolot wedle starej szkoły dość szybki niezwykle zwrotny i słabo uzbrojony. Model z roku 1944 to konstrukcja dojrzała: potężny silnik RR Merlin 61 o mocy 1565KM dawał możliwość współzawodniczenia z niemieckimi konstrukcjami w walce pionowej, a 2 działka 20mm w skrzydłach znacząco zwiększył siłę ognia samolotu.

W grze Blood Red Skies Spitfire Mk IX to model, który jest w stanie przystopować zapędy potężnie uzbrojonych Fw190A. W porównaniu z niemieckim myśliwcem jest nieco szybszy i nieco bardziej zwrotny, a dzięki cesze Great Climb jest w stanie zablokować wznoszenie wrogich samolotów. Dzięki różnicy w cenie cenie tego samolotu w stosunku do Fw190A można - grając przeciw równorzędnej wielkości przeciwnikowi - wystawić dwóch wyższej klasy pilotów. To spory handicap, który może zdyskontować nieco gorsze (w stosunku do Foki) uzbrojenie Spitfira.

W moim pojęciu Spitfire Mk IX to dobry rzemieślnik w walce z latającym czołgiem jakim jest Fw190.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz