wtorek, 28 listopada 2017

10 pułk dragonów - struktura i modele





10 pułk dragonów był organicznym pododdziałem piechoty zmechanizowanej w składzie 10B.Kaw.Panc. 1DPanc. Jego zadaniem było ubezpieczanie marszu oddziałów czołgów, oczyszczanie i zajmowanie terenu zdobytego przez wojska pancerne i obrona przejściowa terenu do czasu nadejścia piechoty zmotoryzowanej. 

10 pułk dragonów kontynuował tradycje oddziału rozpoznawczego 10BKZmot z 1939 roku, a jego pierwszym dowódcą po ewakuacji do Wielkiej Brytanii był mjr. Święcicki dowódca tego oddziału rozpoznawczego z okresu walk wrześniowych.

10 pułk dragonów składał się z 3 szwadronów liniowych, z których każdy mógł współpracować z jednym z pułków pancernych brygady pancernej: 1 pułk pancerny, 2 pułk pancerny i 24 pułk ułanów. W związku z częstym tworzeniem grup bojowych broni połączonych oficerowie etatowi 10p.drag. byli zobowiązani do posiadania dodatkowych kwalifikacji wykraczających poza kompetencje piechoty. 
10p.drag. był jedynym pododdziałem piechoty w 1DPanc w pełni wyposażonym w opancerzone pojazdy  gąsienicowe (lub półgąsienicowe). Dzięki temu pododdział mógł zawsze towarzyszyć czołgom nie będąc przywiązanym do sieci drogowej. 



Pułk jak na niewielką siłę liczebną posiadał bardzo dużą siłę ognia. W jego skład wchodziły 3 szwadrony liniowe i szwadron wsparcia. Szwadron wsparcia złożony był z 3 plutonów p-panc uzbrojonych w 4 działa 6 funtowe ciągnione przez transportery Lloyd Carrier, dwóch plutonów ckm wyposazonych w 4 ckm Vickers przewożone na transporterach Universal Carrier. Łącznie szwadron wsparcia dysponował więc 12 armatami p-panc i 8 ckm Vickers. W plutonach p-panc jako ubezpieczenie znajdowało się także 12 rkm BREN.
Szwadron liniowy złożony był z 3 plutonów liniowych przewożonych na transporterach M5 half track (łącznie 14 pojazdów w szwadronie), oraz plutonu rozpoznawczego, w skład którego wchodziło 11 transporterów Bren Carrier. Dodatkowe wsparcie stanowiła drużyna broni ciężkiej organizacyjnie włączona w strukturę plutonu dowodzenia. Na jej uzbrojeniu znajdowały się2 moździerze 3 calowe przewożone na transporterach Universal Carrier
W plutonie rozpoznawczym znajdowało się 9 granatników PIAT, 9 rkm BREN (nie licząc tych na carrierach) i 3 moździerze 2 calowe. Z kolei pluton liniowy przewożony czterema pojazdami M5 posiadał po jednym moździerzu 2 calowym i 3 rkm BREN.



10p.drag. dzięki doskonałemu przeszkoleniu w zakresie działania broni połączonych świetnie sprawdzał się w każdej niemal walce w okresie 1944-45. Szczególnie wsławił się podczas operacji Totalize czyli bitwy pod Falaise. W drugiej połowie sierpnia łącznie z 24 pułkiem ułanów (pułk czołgów) działając w oderwaniu od sił własnych dywizji opanował i utrzymał miejscowość Chambois blokując jedną z dróg odwrotu niemieckiej 7 armii. 

Pojazdy 10p.drag. znakowane były czerwonym kwadratem z liczbą 54 malowanym w przedniej i tylnej jego części.

W mojej kolekcji do gry Bolt Action posiadam sporo pojazdów należących do 10 pułku dragonów. 

Drużyna Bren Carrierów z plutonu rozpoznawczego to zestaw plastikowych modeli firmy Warlord sprzedawany łącznie z figurkami żołnierzy i załogami pojazdów. Modele (z wyjątkiem żołnierzy) wykonane są przyzwoicie i możliwe jest ciekawe zaaranżowanie pojazdów, zamontowanie dodatkowych bagaży i broni. Modele malowałem dedykowanymi farbami Vallejo. Ślady eksploatacji to "stara rdza" z palety Vallejo. Moje carriery mają błędne numery seryjne rozpoczynające się od litery T (zarezerwowanej dla oddziałów pancernych) powinny mieć literę Z przeznaczoną dla transporterów opancerzonych.



Kolejny model w malowaniu 10 pułku dragonów to Half track także firmy Warlord. Także i w tym wypadku popełniłem błąd wybierając model w wersji amerykańskiej (M3) zamiast brytyjskiej (M5). Różnica polega m.in. na kształcie błotników i wykończeniu tylnej ściany przedziału załogi (M5 miała zaokrąglone rogi). Model - podobnie jak poprzednie malowany i wykańczany farbami Vallejo


Humber w malowaniu 10p.drag. to pojazd używany w plutonach łączności tego oddziału. Model to żywiczny odlew firmy Warlord. Na polu bitwy całkowicie bezużyteczny ze względu na mizerne uzbrojenie (jeden BREN) jednak z powodu charakterystycznej brytyjskiej urody od czasu do czasu wystawiany przeze mnie w bitwach. 


Oprócz pojazdów do 10 pułku dragonów należy także armata 6 funtowa ze szwadronu wsparcia 10p.drag. Ten ciekawy model z załogą w dynamicznych pozach i całkiem przyzwoicie wykonany nieczęsto gości w moich rozpiskach do gry. Powód to koszt niewspółmiernie wysoki do możliwości bojowych i blokowanie slotu artyleryjskiego, na który trudno sobie pozwolić.


Wyposażenie uzupełniają bronie zespołowe czyli: moździerz 3 calowy z plutonu dowodzenia szwadronu liniowego i ckm Vickers ze szwadronu wsparcia.


   
Źródła:
K.Gaj, 1 Dywizja Pancerna (organizacja Wielkiej Jednostki pancernej PSZ na Zachodzie - sierpień 1944)
Śladami polskich gąsienic, tom 9, J. S. Tym

środa, 22 listopada 2017

Dostawa z Chin

Po blisko miesiącu oczekiwania dotarła modelarska przesyłka z Chin. Moje zasoby materiałów zwiększyły się o dwa tuziny palm, tuzin pni drzew, tuzin krzaków ogólnego przeznaczenia i 4 tuziny krzaczków pomniejszych.

Palmy wysokości 10cm są w moim odczuciu bardzo dobrze zrobione, czupryny mają dość rozbudowane, pnie mają odwzorowaną strukturę a w górnej części znajdziemy też imitację orzechów kokosowych. Po lekkim pomalowaniu i podcieniowaniu świetnie sprawdzą się na terenach pustynnych i nowogwinejskich.


Pieńki drzewek wysokości 7cm po umorusaniu we flocku świetnie sprawdzą się w roli drzewek owocowych w projekcie #robiewies.



Interesujące są krzaczory ogólnego przeznaczenia w kolorystyce zielonej i ukwieconej. Są dość wysokie mają 5-6cm wysokości). Gałęzie dają się w pewnym zakresie formować, jak na krzaki są wyjątkowo krzaczaste. Sądzę, że sprawdzą się w roli gęstych zarośli lub wierzb na terenie europejskim albo dalekowschodnim.



Mniejsze krzaczki użyję do stworzenia sadów i innych upraw na europejskiej wsi. Po zamontowaniu magnesików będzie możliwa dowolna aranżacja roślinek na poletkach.




czwartek, 9 listopada 2017

24 pułk ułanów - struktura i modele




24 pułk ułanów był trzecim pod względem "starszeństwa" pułkiem w 10 B.Kaw.Panc. należącej do 1DPanc.Oddział kontynuował tradycję przedwojennego kawaleryjskiego 24 p.uł. Jako jeden z pierwszych - obok 10 pułku strzelców konnych - zamienił konie na konie mechaniczne i wszedł w strukturę pierwszej w pełni zmotoryzowanej jednostki Wojska Polskiego: 10BKZm. razem z nią przechodząc cały szlak bojowy od  walk z XXII KPanc gen. von Kleista pod Jordanowem , poprzez walki z 1DG w rejonie Lwowa, aż po ewakuację na Węgry. Odtworzony we Francji walczył w ramach 10BKPanc, a po upadku Francji został ponownie odtworzony na terenie Wielkiej Brytanii. W 1943 roku pułk został przeformowany na oddział pancerny i w takich charakterze wyruszył do Normandii w lipcu 1944 roku.


Pułki czołgów w dywizji pancernej (w tym 24 pułk ułanów) miały siłę batalionu. W skład każdego pułku wchodził szwadron dowodzenia i 3 szwadrony liniowe. Każdy szwadron liniowy zaś złożony był z czterech plutonów czołgów. Plutony czołgów (od pierwszego do trzeciego) miały na stanie po 3 czołgi Sherman MkV, a czwarty: 3 czołgi Sherman Mk Vc Firefly. W trakcie kampanii 1944 roku (pod koniec roku) w pułkach pancernych zaczęły pojawiać się czołgi Sherman MkIIa (z odlewanym kadłubem i amerykańską armatą 76,2mm).
 

Ogółem na stanie szwadronu pancernego było 16 czołgów Sherman Vb (w tym 4 w sekcji dowodzenia), 3 czołgi Sherman Vc i czołg ewakuacyjny Sherman ARV. Szwadron dowodzenia pułku miał bardziej złożoną strukturę. Zawierał w swym składzie komponent rozpoznawczy (11 czołgów Stuart Mk VI), przeciwlotniczy (6 czołgów Crusader III AA) i pluton łącznikowy (9 samochodów pancernych Daimler Dingo lub Humber).




Zgodnie z klasyfikacją brytyjską pojazdy trzeciego pułku pancernego dywizji pancernej, a zatem także 24 p.uł. znakowane były czerwonym kwadratem z numerem 53, oraz niebieską figurą (romb - szwadron dowodzenia, trójkąt - 1 szwadron, kwadrat - 2 szwadron, koło - 3 szwadron) malowanym na kadłubie lub wieży.



Pułk czołgów mógł nacierać samodzielnie w pasie o szerokości 1600-3300m, a bronić frontu 2200-3800m. Obrona pułku była możliwa wyłącznie pod warunkiem wzmocnienia pododdziałami piechoty i broni przeciwpancernej. W takiej sytuacji piechota zajmowała kluczowe lokacje w pasie obrony, a pojazdy pułku wykonywały zasadzki ogniowe i lokalne kontrataki. Kluczowe było w tym wypadku zachowanie ruchliwości pojazdów. 

W sierpniu 1944 roku 24 p.uł. odegrał istotną rolę w bitwie pod Falaise. Razem z 10 p.drag. i 10 p.s.k. blokował drogę odwrotu w rejonie Chambois oddziałom 7 armii niemieckiej (scenariusz Góra Tabor). Mimo braku linearnego frontu (oddziały przez większą część bitwy były odcięte od sił głównych 1DPanc) 24 p.uł. zrealizował powierzone zadanie.

Większość modeli pojazdów pancernych z mojej kolekcji wykonałem w oznakowaniu 24 p.uł. Pierwszym z modeli jest Sherman MkV (z armatą 75mm) to jeden z pierwszych moich modeli do Bolt Action wykonany jakieś 3 lata temu w oparciu o prosty odlew żywiczny firmy Warlord Games. Model nie posiada pełnego oznakowania pułku (figury geometryczne).


Drugim modelem w barwach 24 p.uł jest Sherman MkVc Firefly. Ten model to mój debiut sprzed trzech lat wykonany w oparciu o żywiczny odlew firmy Warlord Games.


Trzeci model to Stuart Mk VI z plutonu rozpoznawczego 24 p.uł. Ten model to mój drugi Stuart w barwach 1DPanc. Model został wykonany w oparciu o zestaw Rubicon Models. Odkąd pozycja ta pojawiła się na rynku mój pierwszy Stuart - żywiczny Warlord Games - został przesunięty do funkcji wypalonego wraku. Model Rubicon Models ma tę dodatkową zaletę, że po zdjęciu wieży i zamontowaniu pierścienia z MMG służy za Stuarta Kangaroo (czyli jedynej roli do jakiej mógł się nadawać ten czołg na polu bitwy w roku 1944.


Kolejny model to Crusader III AA ze szwadronu dowodzenia 24 p.uł. Model wykonany w oparciu o zestaw Rubicon Models. Podobnie jak Stuart zestaw jest wykonany na bardzo dobrym poziomie. Model malowany natryskowo farbami Vallejo, ślady eksploatacji to farba Dark Rust i pigmenty Vallejo.

 
Sherman Mk IIa (z działem 76,2mm) to model, którego bardzo długo szukałem. Zbudowany przeze mnie jest hybrydą dwóch zestawów: Blitzkrieg Miniatures (odlewany kadłub) i Rubicon Models (wieża z działem 76,2). Wieża jest najprawdopodobniej niezbyt prawidłowa (jest w wersji nie używanej w 1DPanc). Nie wykluczam, że temat Shermana Mk IIa jest w mojej kolekcji rozwojowy.



Źródła:
K.Gaj, 1 Dywizja Pancerna (organizacja Wielkiej Jednostki pancernej PSZ na Zachodzie - sierpień 1944)
1Dywizja Pancerna 1944-47 vol.II, Militaria
Od Acromy do Zwycięscy cz.8,
Osprey Publishing, Falaise 1944

piątek, 3 listopada 2017

2 pam - struktura i modele


Każda brytyjska dywizja pancerna - a według takiego etatu budowana była 1DPanc - posiadała 2 pułki artylerii lekkiej. Jeden z nich (w 1DPanc był to 1pam) - samobieżny - współpracował domyślnie z brygadą pancerną, zaś drugi (holowany, w 1Dpanc był to 2pam) wspierał działania brygady piechoty (3 BS - Brygady Strzelców).
Pułk składał się z 3 dywizjonów, a każdy z nich z dwóch czterodziałowych baterii armatohaubic 25 funtowych. Łącznie na uzbrojeniu pułku było więc 24 działa. Każdy z dywizjonów pułku mógł działać na korzyść jednego z batalionów 3 Brygady Strzelców. Organicznie w skład każdego dywizjonu wchodziły także 2 czołgi Sherman OP (pancerne punkty obserwacyjne), zaś doraźną obronę przeciwlotniczą zapewniały 2 holowane dzialka 20mm Polsten. Działa były holowane przez ciągniki artyleryjskie Morris C8 Quad.


O przynależności do pułku informowały czerwono granatowe kwadraty z numerem 76 malowane z przodu i z tyłu pojazdu.


W mojej kolekcji mam dwa obiekty związane z 2 pułkiem artylerii motorowej. Pierwszym z nich jest działon 25pdr zbudowany w oparciu o metalowy zestaw Warlord Games. Model wykonany jest przyzwoicie, a poziom szczegółów - jak na "pionek do gry" jest wystarczający. Załoga w interesujących i stosownych pozach. Model malowałem farbami Vallejo, podobnie jak ślady użytkowania.



Drugim modelem z oznakowaniami 2pam jest ciągnik Morris Quad.  pojazd został wykonany w oparciu o odlew żywiczny firmy Warlord Games. Malowanie wykonałem farbami Vallejo.



Źródła:
K.Gaj, 1 Dywizja Pancerna (organizacja Wielkiej Jednostki pancernej PSZ na Zachodzie - sierpień 1944)
Od Acromy do Zwycięscy cz.8,

czwartek, 2 listopada 2017

1 p.art. p-lot - struktura i modele




1p.art.p-lot gromadził większość występującego z 1DPanc sprzętu przeciwlotniczego. 1 pułk artylerii przeciwlotniczej miał strukturę trzydywizjonową. Każdy dywizjon złożony był z trzech baterii: jednej samobieżnej i dwóch holowanych. Każda bateria liczyła po 6 działonów. Uzbrojenie pułku stanowiły 40mm działa p-lot Bofors. Zasięg praktyczny tej broni wynosił 2300m, a skuteczny pułap 4000m. Charakterystyka dział wskazywała, że mogły one chronić pododdziały własne lub obiekty przed atakami samolotów poruszających się na niskich pułapach (myśliwsko bombowych). Cały pułk był w stanie chronić obszaru o powierzchni 25-30 mil kwadratowych.

Oprócz sprzętu p-lot zgromadzonego w pułku każdy z pododdziałów 1 DPanc dysponował organicznym plutonem p-lot wyposażonym w czołgi Crusader III AA. W związku z niewielką aktywnością Luftwaffe w Normandii pojazdy te były stopniowo wycofywane, a załogi przesuwane jako uzupełnienia do jednostek liniowych.

 

Pojazdy w 1 p.art.p-lot znakowane były zgodnie z brytyjską klasyfikacją czerwono niebieskimi kwadratami z liczbą 73, malowanymi na z przodu i z tyłu pojazdu. 


Spośród sprzętu będącego na wyposażeniu 1 p.art.p-lot. mam w swojej kolekcji działon holowany armaty Bofors 40mm. Model wykonany jest w oparciu o odlew metalowy Warlord Games. Mój Bofors nie jest w pełni zgodny z wyglądem działonu z 1944 roku, nie ma m-in. tarczy działowej i ma podwozie starego typu. 


Źródła:
K.Gaj, 1 Dywizja Pancerna (organizacja Wielkiej Jednostki pancernej PSZ na Zachodzie - sierpień 1944)
Od Acromy do Zwycięscy cz.8,