sobota, 24 lutego 2024

Aces High - Bolesław Gładych

 


Bolesław Gładych was fifth (or second according to  US methodology) Polish ace pilots of the WW2. As a restless spirit he was a person with an interesting history, worth to share.

At the outbreak of World War II Bolesław Gładych was still trained in the famous Eaglet School in Poland but he didn’t magage to join the fight during September 1939. He was evacuated to France where he became a part of I/145 Warsaw fighter squadron equipped with unsuccessfull Caudron CR-714. His victory roll started in June 1941 during service in 303 fighter squadron. 


 

Being a restless spirit as many fighter pilots he was suspended for the fighter duties. The help came to him uexpectedly while Frank Gabreski - squadron leader of 61FS invited Polish airmen to his unit as a guest pilots. They can get acquainted with the P47 Thunderbolt plane. One of them was Bolesław Gładych


 

Gładych was able to exploit all advantages of "Jug" as the most of his personal victories were claimed in 1944 during his service in 61FS.



Gładych was also known as a Fw190 supressor. He shot down the greatest number of those planes among all of Polish pilots. 

The most of his personal planes were marked with "penguin" (numbered continuously from 1 to 5). The first "Pengie" was painted on Spitfire Mk Vb from 302 Polish RAF squadron while the last: on P47M from 61FS.


He remained in 61FS till the end of the war in Europe. He refused to go back to Poland (controlled by Soviets) and settled down in US.

The collection of personal planes flown by Bolesław Gładych contain of: French CR714, British Spitfire Mk II, Spitfire Mk V, P47 Razorback (version D11-22) and P47 Bubbletop (versions D28 and M). The decals range fo the Gładych collection was designed - as usual = by Arek Stamm.

The very first plane flown operational by Bolesław Gładych was Caudron CR-714 number 13 from I/145 Varsovie squadron. Unfortunately he didn't manage to gain any successes on that plane. 

In our game CR714 is Underpowered plane (with bonus to be Outmaneouvered). Playing C714 in Blood Red Skies you can be sure to outnumber the opponent (as a C714 is rather low cost aircraft). The model is available in Planeprinter range as a STL file.


Another plane flown by Bolesław Gładych was Spitfire Mk IIb in 303 Polish RAF squadron. His second Spitfire was also the first Pengie in Gładych's collection: Spitfire Mk Vb from 302 Polish RAF squadron

Spitfire Mk V is a good option for the 1941: it is well armed fighter with acceptable agility and still Tight Turning. Model of Spitfire Mk V is available in Roc-Works range.


The very first Thunderbolt and the Pengie II was P47 Razorback D-11. In our game Thunderbolt is a extremely well armed and Robust plane. Its weaknesses are low maneouverability and high cost. The first implies vulnerability while tailed, second means that the opponent will probably have more senior pilots.

My Razorbacks came from Planeprinter range, there is also resin Warlordgames model available on the market.


Pengie III was also Razorback flown in July 1944, overall metal with invasion stripes on lower surfaces.

 

The replacement of Razorbacks into Bubbletops took place during summer 1944. The Pengie IV is P47D28 painted in grey on grey with Sky under surfaces. This plane was also marked with invasion stripes on the lower surfaces.This Jug was one of the first with victory roll painted on the fuselage. You can see the Yellowman among the others. This is reminder of one funny situation:. Once upon a time Gładych attack the enemy fighter. After the very first series towards the german fighter, enemy pilot became so frightened that he decided to bailout (not even trying to dodge). Since then one of Gładych's victory is marked with yellowman.

My Bubbletops came - as the others - from Planeprinter range and are 3d printed models. For the Pengie IV I'd chosen Light Grey on Dark Grey on upper surfaces and Sky type S on the lower surfaces.

The very last in the collection is Pengie V. It was P47M. The model was painted with Dark Prussian Blue and Alluminium underside.


 

 

Most of the Gładych's Thunderbolts were marked with the letter M. Probably it could refer to the Gładych nickname: "Mike Killer"

Mike Killer Gładych was a Thiunderbolt expert. He was able to manage with all advantages of this monster. According to this I've chosen Tail Snapper ace skill for him that doubles firepower of the plane during tailing. The second skill is True Grit which gives an additional opportunity to survive the accident. During one of his missions against german airfield Gładych's plane was strongly damaged. Above the channel the engine stoppped but pilot was able to glide his plane to the land area.

Thunderbolt being so heavy fighter need an Agility expert, that's why I gave Gładych +1AG. The cost of this named pilot would be 130pts which is comparable to other pilots equipped with such skills.


















wtorek, 6 lutego 2024

Zimowy Odlot: Blitzkrieg - relacja


 

Kolejny Odlot za nami. Każda, kolejna edycja to nowe pomysły. Dodatek: Blitzkrieg to oczywiście ograniczenie epokowe do samolotów wczesnowojennych. Paradoksalnie wśród uczestników zabrakło choćby jednego gracza niemieckiego. ulubionym samolotem Aliantów był Spitfire Mk II (2 graczy), po stronie Osi akcent położony na włoską markę Macchi. Stawkę uzupełniały groźne Zero i najszybsze Migi3.

Podobnie jak w poprzednich edycjach gracze nie mogli się nudzić. Każda z rund to inna misja. Dzięki temu nie było oczywistych jednoznacznych rozwiązań. W każdej grze ważne były zupełnie inne parametry samolotu, a sztuką było zbalansowanie rozpiski tak aby sprawdzała się w każdej misji. Na rozgrzewkę zaplanowany został zwyczajowy Dogfight. W dalszej kolejności wymiatanie myśliwskie (w tej partii kluczowe było początkowe rozstawienie własnych samolotów), a imprezę kończył scenariusz z udziałem (nieco biernym ale jednak) bombowców czyli Escort Duty.

Najlepszym myśliwcem w tej edycji okazał się Karol. Od początku swojej przygody z Blood Red Skies nie zmienia samolotów. Wciąż używa starych Spitfire Mk II ... i wciąż wygrywa. Świadczy to ot tym, że Blood Red Skies to gra, w której można wygrywać samolotami z zestawu podstawowego.


Drugie miejsce należało do dotychczasowego mistrza. Łukasz, we wszystkich systemach historycznych grający Włochami, także teraz wybrał samoloty z Italii. Pozycję wicelidera uzyskał dzięki poczciwym Macchi MC.200. A stało się to mimo, że były to najwolniejsze samoloty, z cechą Poor Quality będącą obciążeniem w scenariuszu Fighter Sweep. Może to świadczyć o tym, że to jednak umiejętności graczy decydują o ostatecznym wyniku. 


 

Trzecia nagroda powędrowała do jednego z najbardziej pracowitych zawodników. Łukasz jest obecny niemal co tydzień trenując walki w powietrzu. Skład swojej turniejowej eskadry ćwiczył od dłuższego czasu. Jak widać systematyczność i unikalny pomysł na eskadrę: może być kluczem do sukcesu.

 


Jedni wygrywają ... innym powinie się noga. Czasem decyduje o tym brak szczęścia w kostkach - Arek: powinieneś natychmiast wymienić swoje :) lub spadek formy. Zachęcamy do regularnego grania, np w ramach Akademii Blood Red Skies w MGC!

Arek zdecydował się wystawić pięciosamolotową eskadrę A6M2 Zero dowodzoną przez asa imiennego Saburo Sakai. Mocne strony tej rozpiski to potężna cecha asa Aggresive, pozwalajaca na wykonanie w czasie aktywacji dwóch akcji jednocześnie: wymanewrowania i ostrzelania i cecha samolotu Zero: Deep Pockets pozwalająca odrzucić uzyskanego Boom Chita. W tym turnieju Arek miał potężnego pecha: tracąc jeden samolot w pierwszej turze (nieudany unik - rzadkość w przypadku Zero) i w drugiej bitwie mimo dobrego startu stracił w podobnych okolicznościach Saburo Sakai. 

Konrad - weteran Odlotów - wystawił podobną do Karola pięciosamolotową eskadrę Spitfire Mk II. W pierwszej bitwie kości nie uznawały praw statystyki, szóstki nie wypadały. W kolejnej Konrad nie uwzględnił wrogiego klucza pozostającego w High Cover. Wykonując piękny zwrot swoją formacją na niskiej wysokości wpadł pod lufy wrogich myśliwców, to zakończyło bitwę. W trzeciej bitwie Konrad wrócił do formy i gładko strącił 2 bombowce wygrywając starcie.

 


Marcin - nasz debiutant - zdecydował się podobnie jak większość na pięciosamolotową eskadrę samolotów, on:  Mc.202. Ten szybki i zwrotny samolot dzięki cesze Poor Quality jest jednocześnie tani punktowo co pozwala na pozyskanie względnie bardziej doświadczonych pilotów. Jako lidera Marcin wybrał Leonardo Ferulliego. Ma on bardzo interesujące cechy: jak Tough (szansa na odrzucenie Boom Chita) i Killer Instinct (zwiększająca szansę na zestrzelenie nieprzyjaciela). Marcin gładko przeszedł przez pierwszą bitwę.  W kolejnych zabrakło doświadczenia. To przychodzi wraz z regularnym graniem: zapraszamy na poniedziałkowe Akademie!

Szczęśliwie walka o podium nie przyćmiewa nam radości z grania w Blood Red Skies. 


 

 

Dogfight








Fighter Sweep

 











Escort Duty