niedziela, 14 lipca 2019

Chevy LRDG - unboxing


Zniszczyć zaopatrzeniową kolumnę wroga, nawiedzić ogniem nieprzyjacielskie lotnisko: to zadanie dla LRDG. Szybkie uderzenie i ucieczka wymagała specjalnych środków transportowych. Specjalnie zmodyfikowane do warunków pustynnych półciężarowe Chevrolety uznane zostały za najlepsze platformy uzbrojenia.



Do tej pory pustynne Chevrolety dostępne były wyłączenie w wariancie żywicznym, za to od wielu dostawców. Od niedawna mamy również do dyspozycji model wtryskowy, o którego produkcję zadbała firma Rubicon Models.

Pierwszy rzut oka na opakowanie jest raczej ... niepokojący, jako, że wieje pustką. Nici z dynamicznej fotografii ze środka jakiejś akcji na pustyni. Chevy stoi sobie pusty z jednym tylko kierowcą.

Kiedy zajrzy się do środka pudełka jest znacznie lepiej. Model składa się z 54 części, z czego połowę stanowi sam pojazd. Pojazd może został wykonany w wariancie LRDG (zawoje) lub SAS (berety). Załoganci w liczbie 4 to standardowe figurki Rubicona, szczupłe i bez większego detalu i bez większego polotu jeśli chodzi o sylwetki.




Wykonanie modelu mimo 54 części nie powinno nastręczyć żadnych problemów. Rubicon przyzwyczaił nas do wysokiej jakości instrukcji montażu.

Uzbrojenie pojazdu zaproponowane przez Rubicona składa się z dwóch karabinów maszynowych: Lewis lub Vickres K; jeden mocowany z przodu drugi z tyłu pojazdu. Aby wykonać maksymalnie uzbojonego Chevroleta w grze Bolt Action będą niezbędne pewne modyfikacje. Przede wszystkim w zestawie mamy jedynie 2 pojedyncze Vickersy K (w grze można umieścić dwa sprzężone po 2), nie znajdziemy tam także środkowego stanowiska strzeleckiego, które trzeba będzie wykonać we własnym zakresie.

Próżno szukać w zestawie dodatkowych bagaży tak często widzianych w modelach Chevroletów służących w LRDG. Aby obładować swój pojazd konieczne będzie zaopatrzenie się w zestaw Allied stowage.

Podsumowujac: Chevrolet od Rubicona to model w wersji gołej z ludzikami jak to od Rubicona czyli raczej niezbyt wielkiej urody. Po stronie zalet mamy dwie pozycje: tradycyjnie wysokiej jakości odlewy, dzięki czemu mamy możliwość zbudować naprawdę ładny model. Drugą, niebagatelną zaletą jest cena. Dostępne na rynku Cherolety żywiczne występowały w cenach 22-25GBP czyli minimum 110PLN + koszty transportu. Dzięki Rubiconowi bariera wejścia w selektory LRDG będzie dużo niższa i spodziewam się, że coraz częściej pojawiać się będą na pustynnych stołach. Na mnie w każdym razie liczcie ;)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz