wtorek, 22 czerwca 2021

Blood Red Skies - co dalej? (Nowe modele)

 

Spodobało Ci się Blood Red Skies i szukasz możliwości powiększenia swojej kolekcji modeli i ich malowania? W tym wpisie skoncentruję się na pierwszym temacie. Skąd brać inne modele niż Warlord? I czy w ogóle da się nimi grać?

Zacznijmy od końca. Czy można grać modelami innymi niż Warlorda? Odpowiedź jest dość prosta: Tak. Sam wydawca gry zachęcił graczy do poszukiwania modeli poza jego asortymentem wypuszczając tzw. Expansion packi, czyli zestawy kart dodatkowych do gry. W zestawie znajdziemy między innymi statystyki samolotów spoza oferty Warlorda 



 

Przy takiej życzliwej akceptacji producenta i przy dużej przychylności twórcy gry: Andy'ego Chambersa prężnie rozwija się międzynarodowa społeczność miłośników BRS, w której powstają między innymi nieoficjalne (ale weryfikowane przez twórcę) statystyki i karty samolotów. Środowisko gromadzi się wokół facebookowej grupy Blood Red Skies Ready Room i serwisu leadpursuit.net.


 

Ale czy w ogóle warto inwestować w modele innych producetnów? Przyjrzyjmy się jakie mogą być powody:

Powód sentymentalny: gdy chcemy grać samolotami, które budzą w nas jakieś interesujące wspomnienia. Przykład: model PZL11c.

Powód merytoryczny: gdy chcemy wziąć udział w evencie polegającym na odegraniu jakiś konkretnej batalii powietrznej. Przykład: Bitwa o Midway

Powód estetyczny: gdy poszukujemy jakiegoś modelu, który uważamy za szczególnie urodziwy. Przykładowo ktoś może być szczególnie zainteresowany samolotem Ju87 Stuka.

Powód kompetytywny: gdy szukamy samolotu o optymalnej naszym zdaniem charakterystyce, który świetnie sprawdzi nam się na turnieju

Jeżeli zatem zaliczasz się do jednej z powyższych grup (albo do innej niezdefiniowanej) poniższa treść może Cię zainteresować.

Dostawcy modeli 

Dla niektórych czynnik modelarski jest tym, który wpływa na decyzję o dalszych inwestycjach w system. Osobiście się do takich osób zaliczam i kupuję kolejne modele po to aby nabawić się przy ich malowaniu i użyć kiedyś w walce. Wychodząc naprzeciw takim potrzebom przyjrzyjmy się dostępnym producentom modeli samolotów w skali 1/200. 

Oczywistym dostawcą jest oczywiście Warlord Games. W ofercie (dane na czerwiec 2021) jest 35 różnych modeli, z czego większość (16) stworzonych jest z metalu, 10 zestawów plastikowych i 9 żywicznych. W ofercie znajdują się zarówno myśliwce (jedno i wielosilnikowe) jak i samoloty bombowe (które pozwalają na rozgrywanie scenariuszy poświęconych atakom na cele naziemne (lub nawodne).




Kolejny dostawcą jest amerykańska firma Armaments in Miniature. Firma Dave'a działała na rynku długo zanim powstał Blood Red Skies. Kiedy Warlord odpalił BRS, powstał istny nalot na jego sklep, któremu nie był w stanie podołać. Strona AiM nie jest szczególnie wyrafinowana pod względem usability, np. zamówienie odbywa się mailem a płatność na adres email przy pomocy Paypal.

Najmocniejszą stroną AiM jest jednak szerokość oferty. Na liście katalogowej firmy widnieje 198 pozycji i to tylko z okresu II Wojny Światowej (!). Do tego dochodzą konstrukcje używane w innych konfliktach takich jak Korea, Wietnam czy walki na Bliskim Wschodzie. 

Modele Dave'a są bardzo przyzwoitej jakości, jedynie usunięcia wymagają
miejsca łączenia formy. Ponadto - gdzie miało to uzasadnienie - można zamontować dodatkowe wyposażenie jak: odrzucane zbiorniki paliwa czy podwieszane uzbrojenie.


 

Upowszechnienie druku 3D zaowocowało pojawieniem się nowych producentów modeli lub projektów modeli do druku. Jednym z takich dostawców jest brytyjska firma Roc Works, która ma na swojej liście 36 projektów modeli, z których większość pozwala na zamówienie gotowych modeli od producenta w kilku wygodnych wariantach ilościowych. Niezależnie od tego możliwy jest także zakup plików STL do samodzielnego druku. Sklep Roc Works ma w miarę wygodny interfejs ukceptujący wiele aktualnych form płatności. Ciekawostką jest, że w asortymencie Roc Works znajdziemy samolot
PZL-11c.

Brytyjczycy dość sprytnie wpasowali się z ofertą rynkową publikując modele uzupełniające listę Warlorda. Projekty Roc works zapewniają bardzo wysoki poziom detalu, a jakość modelu jest limitowana jedynie posiadanym narzędziem drukarskim.



 

Kolejnym dostawcą projektów 3d jest ukraiński deweloper Roman Troyan publikujący swoje prace pod marką Plane Printer w serwisie Patreon. System działa na zasadzie subskrypcji miesięcznej z nielimitowanym dostępem do aktualnych projektów. Obecnie w katalogu Plane Printer znajduje się 137 pozycji, a są to tylko modele z okresu II wojny światowej. Do tego należy dodać konstrukcje przed i po wojenne.

Roman - jak wspomniałem wcześniej - udostępnia pliki STL do samodzielnego wydrukowania lub też umożliwia druk przez platformę Shapeways (o czym za chwilę).



Wszyscy powyżsi producenci dostarczają produkty w pełni kompatybilne z wymaganiami technicznymi gry Blood Red Skies (możliwość osadzenia modelu na podstawce o trójkątnym otworze). Są to modele przewidziane do ekspozycji "w locie" nie mają wymodelowanych śmigieł, ani podwozia (chyba, że jest stałe).

Oprócz tego na rynku dostępna jest - możliwa do zaadaptowania w grze - oferta innych producentów w skali 1/200. Wśród nich znajdziemy firmę Trumpeter, która ma w swojej ofercie - jako uzupełnienie modeli okrętów - kilka samolotów amerykańskich używanych z pokładów lotniskowców.

 

Wszystkie modele dedykowane są do ekspozycji w pozycji z wypuszczonym podwoziem i mają wymodelowane śmigła. Ich przystosowanie do gry wymaga niewielkich korekt modelarskich.

Kolejnym dostawcą, z którego oferty można skorzystać jest rosyjska firma Zvezda. Firma produkuje 5 modeli, które można zaadaptować do gry Blood Red Skies. Są to wielosilnikowe samoloty transportowe lub bombowe. Modele są bardzo proste w budowie, składa się je bez kleju i przystosowane są do ekspozycji "na ziemi". Ich przystosowanie do gry będzie wymagać niewielkiej ingerencji modelarskiej (schowanie podwozia) i - ewentualnie - usunięcie łopat silnika. Największą zaletą modeli Zvezda jest ich powszechna dostępność i bardzo niska cena. 


Kolejnym dostawcą wartym rozważenia jest serwis Shapeways. Tam znajdziemy najbardziej customowe konstrukcje. Niestety skorzystanie z usług Shapeways wiąże się z horrendalnym kosztem druku połączonym z dość umiarkowaną jakością. Natomiast w przypadku bardzo wyrafinowanych pomysłów być może warte rozważenia.

 



W kolejnym odcinku opowiem więcej o statystykach samolotów spoza listy modeli Warlorda i kartach do gry.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz